Zmiany

Dawno nic nie umieszczałam na moim blogu. Z góry przepraszam ale troszkę się działo  w naszym domu. Od maja mamy nowego członka naszej rodziny. Moja córeczka na osiemnaste urodziny dostała czekoladową labradorkę, która wabi się Misty. Powiem tak, psinka jest kochana ale wymaga mega uwagi. Pomimo obowiązków jest wesoło i ciekawie.

Oto nasza Misty: