Święta tuż, tuż. Pewnie lista zakupów, prezentów i menu na wigilijny stół już zrobiona. U mnie wszystko zaplanowane, większość prezentów kupiona i menu też ustalone. Oprócz tradycyjnych potraw, na moim stole nie zabraknie również słodkości. Będzie sernik, makowiec , mix ciasteczek i oczywiście murzynek. Bardzo aromatyczne, miękkie, wilgotne ciasto, z powidłami i nutką przypraw korzennych.
Serdecznie zapraszam;
Ciasto:
- 125 g. masła
- 3 duże jaja
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 i 1/4 szklanki drobnego cukru
- 1 szklanka mleka
- 5 łyżek powideł śliwkowych
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 5 łyżeczek kakao
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mniejszy garnek postawić na palniku. Wsypać cukier, kakao i wymieszać. Dodać mleko i masło, wszystko doprowadzić do wrzenia. Gotować przez 1-2 minuty, zdjąć z palnika i wystudzić. Do wystudzonej masy wsypać mąkę wymieszaną z sodą, cynamonem i przyprawą do piernika. Całość wymieszać mikserem, tylko do połączenia się składników. Dodać powidła i wymieszać.
Białka oddzielić od żółtek. Ubić je na sztywną pianę po czym dodawać po jednym żółtku, nie przerywając ubijania. Ubitą masę dodać do ciasta i delikatnie wymieszać.
Ciasto przelać do małej kwadratowej tortownicy, wysmarowanej wcześniej masłem i posypanej bułką tartą. Piec w temperaturze 170 st.C, przez 45-60 minut.
Wystudzone ciasto polać polewą czekoladową.
Polewa czekoladowa:
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki kakao
- 4 łyżki cukru
- 5 łyżek śmietany kremówki 30%
Masło rozpuścić, dodać pozostałe składniki, wymieszać i przez chwilę gotować. Lekko przestudzoną polewą, polać wystudzone ciasto.
Smacznego;